8 listopada 2013

Alfabet zdrowia- R&S

Witajcie!
Dzisiaj przybliżam wartości odżywcze produktów na litery R i S.

Poprzednie części:
A&B C&D E,F&G I&J K&L, M&N, O&P




Rabarbar- jest dobrym źródłem potasu, jednak zawiera kwas szczawiowy, dlatego spożywanie go w towarzystwie pokarmów bogatych w wapń i żelazo blokuje ich wchłanianie. Zawiera wit. C i magnez.

Rodzynki- zawierają potas i żelazo. Są bardzo słodkie, dlatego mogą być zamiennikiem dla cukru w wypiekach- same zawierają go dość sporo, dlatego osobom podatnym na próchnicę zaleca się umiar w ich spożywaniu i odpowiednią higienę jamy ustnej. 

Rukiew wodna- pochodzi z rodziny kapustnych, to ciemnozielone liście, bogate w witaminy, potas, jest dobrym źródłem beta- karotenu oraz wit. C.

Ryby- źródło dobrego tłuszczu, kwasów OMEGA- 3 oraz wit. D. Najlepsze są te świeże, nie należy przesadzać ze spożywaniem ryb z puszki oraz wędzonych.  

Ryż- nie zawiera glutenu, dlatego mogą spożywać do osoby z celiakią. Im bardziej oczyszczony ryż tym mniej zawiera witamin i minerałów, jednocześnie otręby ryżowe (czyli te, które zjadamy z brązowym ryżem) wstrzymują wchłanianie żelaza i wapnia.

Rzepa- w ok. 90% składa się z wody, dość dobre źródło wit. C i błonnika.

Rzodkiewka- zawiera związki siarki wspomagające ochronę przed niektórymi postaciami raka, niskokaloryczna- jednak powinna być spożywana z umiarem.

Sałata- jest wiele jej odmian, łączy je zawartość kwasu foliowego i beta- karotenu w różnych proporcjach. Idealne jako podstawa sałatki lub zielonego koktajlu.

Seler- tak naciowy jak i korzeniowy jest dobrym źródłem potasu. Seler naciowy obniża ciśnienie i działa uspokajająco.

Szparagi- bogate źródło kwasu foliowego. Zawiera beta- karoten oraz wit. C i E- działają moczopędnie i łagodnie przeczyszczająco.

Szpinak- to zaskakujące, ale to jedna z sałat :) Zawiera szczawiany, dlatego spożywanie go w dużych ilościach grozi niedoborem wapnia w organizmie. Idealny jako postawa koktajlu lub sałatki. Cenne źródło magnezu i fosforu i witamin- szczególnie A, C i E.

Śliwki- są dobrym źródłem potasu, żelaza i błonnika. Zawierają wit. B6 i E. Łagodzą zaparcia oraz wspomagają zatrzymywanie młodości :)

Nie jadłam chyba nigdy rukwii wodnej, a także szparagów ;) Nie wiem, czy miałam okazję próbować też rzepy- a już myślałam, że 5 owoców i warzyw, których nigdy nie jadłam to będzie trudny punkt z listy 101 w 1001 do zaliczenia :)

źródło: Foods that Harm, Foods that Heal- Tom Sanders, notatki

Macie swoich ulubieńców z tej listy? :)
Pozdrawiam!

18 komentarzy

  1. Wszystkie z tej listy bardzo lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  2. szpinak i śliwki - moi ulubieńcy! mogłabym jeść i jeść :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szparagi są pyszne, narobiłaś ochoty :) właśnie sobie przypomniałam, że głodna jestem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jak je przyrządzasz? :)

      Usuń
    2. Miałam okazję robić je dwa razy - raz były gorzkie paskudnie, choć postąpiłam wg wskazówek mających temu zapobiec. Drugi raz wyszły pyszne - obrałam je, ugotowałam i tyle. Można do tego jakiś sos dodać, bułkę tartą, ale ja lubię takie proste rzeczy :)

      Usuń
    3. Też jestem zwolenniczką prostych potraw :) Czyli zwyczajnie ugotować i jeść jak fasolkę do obiadu :D

      Usuń
  4. "Szpinak- to zaskakujące, ale to jedna z sałat" - mnie zaskoczyłaś ;)
    Ja również nie jadłam rukwi, poza tym wszystkie pozostałe jem i lubię (poza białym selerem :P).

    Na "S" jest jeszcze szczaw :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! Zapomniałam ;) Dzięki :)

      Usuń
    2. Szczawiowa najtańszą z zup :D szczaw w słoiku to koszt ok. 2,50, do tego ryż, jajko i jakieś tam warzywa, jak kto lubi. Żeby wyeliminować koszty szczawiu, można pójść na łąkę i szukać, ja już mam swoje miejsca :)

      Usuń
    3. Zdecydowanie wolę świeży szczaw jako sałatka ;)

      Usuń
    4. Ja wolę go prosto z łąki :D

      Usuń
    5. Takiej możliwości nie mam :D

      Usuń
  5. a skąd informacja, że otręby ryżowe wstrzymują wchłanianie wapnia i żelaza? przecież to właśnie w nich jest najwięcej tych składników..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się, jednak otręby ryżowe działają podobnie do pszennych- przez kwas fitynowy:
      http://www.sfd.pl/%5BART%5DOtr%C4%99by_a_dlaczego_nie_-t686002.html
      http://potreningu.pl/kobieta/artykuly/1034/brazowy-ryz--dlaczego-warto-wlaczyc-go-do-diety

      :)

      Usuń