Dzisiaj krótko, zwięźle i na temat, czyli konkretne pytanie - konkretna odpowiedź :)
Do stworzenia tego wpisu (i kolejnych, podobnych, które dopiero się ukażą) zainspirowały mnie powtarzające się pytania, jakie pojawiają się na blogu, w mailach i na moich profilach w kanałach social media.
Dzisiejsze pytanie o dietę:
"Mam pytanie odnośnie rozkładu BTW - jeśli na daną chwilę moja aktywność jest zerowa, ale mam zamiar ćwiczyć 3 razy w tygodniu siłowo + 3 razy w tygodniu biegać to czy mam liczyć rozkład jako dla aktywności zerowej czy aktywności dużej?"
DIETA: Oblicz zapotrzebowanie dla aktywności, jaką planujesz utrzymywać.
Następnie w zależności od celu:
- jedz tyle, ile wynosi Twoje zapotrzebowanie;
- obniż podaż kalorii (na początku nie więcej, niż 200-300kcal) jeżeli redukujesz tłuszcz;
- zwiększ ilość zjadanych kalorii, jeżeli chcesz przybrać na wadze.
Przydatny wpis: Zapotrzebowanie kaloryczne- jak obliczyć?
Kalkulator to tylko jakiś wzór, przykład, podpowiedź. Co około 2 tygodnie zmierz się, sprawdź jak dana podaż kalorii i rozkład białek, tłuszczów oraz węglowodanów na Ciebie wpływa.
Jeżeli zbliżasz się do celu - gratuluję! Nic nie zmieniaj :)
Jeżeli oddalasz się od celu, lub nic się nie dzieje - zastanów się dlaczego.
TRENING: Przy okazji - nie polecam zaczynania aktywności fizycznej od 6 treningów tygodniowo :) Lepiej zacząć od mniejszej ilości, ale wypracować i utrzymać nawyk :)
Jeśli macie pytania o dietę lub trening, możecie zadać je pod tym wpisem lub mailowo :)
Pozdrawiam!
PS. Dzisiaj zamykam ankietę blogową - jeśli chcesz pomóc mi w rozwijaniu bloga wypełnij ją proszę :)
20 komentarzy
Ja mam problem, bo nie moge wymyśleć czy redukować czy przybierać, całkiem serio. Jestem chudziną, ale cały tłuszcz siedzi w udach. Klata, ręce wymagają przybrania, rozbudowania mięśni (trochę mi się to udało) ale dół masakra. Przydałby mi się ktoś kto by mnie obejrzał i wymślił plan diety. Plan treningowy mam chyba ok- 3x w tyg cardio, 3x w tyg trening siłowy ogólnorozwojowy, plus jak mam czas trening domowy z hantlami.
OdpowiedzUsuńCzarna Oliwko jeśli chcesz, napisz do mnie maila :)
Usuńchętnie jak znajde chwilkę czasu to napiszę:)))
UsuńA może rekomp by się sprawdził?:)
UsuńMoże, a może trening lipa, także bez wywiadu nie wiadomo co się sprawdzi, a co nie - wolę nie strzelać ;)
Usuńja mam pyta ie od os ie treningow.jakis czas temu cwiczylam "dywanowki" (jillian,czasama ewke czasami zuzke jesli bylam w formie). na jakis czas przerwalam i znowu chce wrocic,ale mam maly problem.dwa tygodnie temu niefortunnie stanelam i bardzo mocno nadwyrezylam kostke.choc jest troche lepiej to nadal czuje bol momentami i rozsadek podpowiada mi aby jej nie obciazac.moglabys polecic jakies cwiczenia? i prosze nie wysylaj mnie na silownie, mieszkam na wygwizdowie i moja silownia jest tablet z cwiczeniami z neta,obciazniki i ciezarki:)pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNa siłownię nie będę Cię wysyłać - ale polecam wizytę u lekarza :) Póki co możesz normalnie ćwiczyć górną część ciała, brzuch w leżeniu i ćwiczenia na uda i pośladki w podporze przodem.
UsuńWitaj, czytam Cię od dawna :) staram się zdrowo odżywiać, ćwiczę już od dłuższego czasu, nie obżeram się, jem 5 posiłków dziennie, zapisuję co jem a waga ani drgnie :( już sama nie wiem co robię źle. Zależy mi na pozbyciu się nadmiaru tkanki tłuszczowej z okolic brzucha (brzuch jest moim problemem od zawsze). Wiem że nie da się odchudzić tylko z jednej partii ale na brzuchu mam po prostu najwięcej do zgubienia. Może mogłabyś mi coś poradzić, co robię źle i co powinnam zmienić.
OdpowiedzUsuńA oprócz wagi jak kontrolujesz efekty? :) Mierzysz się? Nie jestem w stanie nic szczególnie powiedzieć bez wywiadu i zdjęć, bo "staram się zdrowo odżywiać" kompletnie nic nie mówi mi o Twoim odżywianiu :)
UsuńŚwietny post!
OdpowiedzUsuńMam pytanie, czy masz jakiś sposób na pozbycie się anemii w ciąży. Jestem w 5 miesiącu (tak, tak potem będę ćwiczyć z Toba ;) ) i mam niedobory żalaza mimo suplementacji i dobrego (chyba) odżywiania. Dodam, że wątróbka i sok z buraków przyprawiają mnie od mdłości :(
Ja nie Natalia ale pozwolę się wtrącić. Czy badał Cię lekarz? Bo skoro mimo suplementacji poziom żelaza jest nadal niski to kwestia w złym wchłanianiu,ale tutaj trzeba by wykonać dodatkowe badania z przypisu lekarza. Często dzieje się tak gdy z jelitami coś nie gra no i jeśli dieta nie jest do końca taka dobra jak się wydaje.
UsuńMożliwe, że kompozycja posiłków leży, nie jesz zbyt wielu posiłków bogatych w żelazo lub łączysz je z produktami, które zawierają wapń, a ten blokuje wchłanianie żelaza :)
UsuńNatalia odezwij się do mnie na maila, prześlij jadłospis z ostatnich dni możliwie jak najbardziej szczegółowy, wyniki badań, które robiłaś, suplementy jakie łykasz i napisz też co powiedziała Ci położna odnośnie odżywiania jak zobaczyła anemię :) Potrzebuję więcej info, ale spróbuję pomóc :)
Bardzo się cieszę, że ostatnio dużo rzeczy na blogu. Jest ciekawie, jest super! Co do kalkulatorów. Jestem totalnym odmieńcem. Żaden kalkulator mi nie potrafi obliczyć prawidłowo mojego zapotrzebowania kalorycznego. Zazwyczaj podają za dużo, nie jestem w stanie tyle zjeść :D Pozdrawiam gorąco :*
OdpowiedzUsuńTo, że nie potrafisz tyle zjeść jest wynikiem dotychczasowych nawyków, a niekoniecznie źle obliczonego zapotrzebowania - ale jak wiadomo kalkulator to tylko wzór, każdy z nas jest inny :)
UsuńCiekawie wygląda ten koktajl. jest do niego przepis?
OdpowiedzUsuńO ile dobrze pamiętam, to było coś mniej więcej takiego:
Usuńhttp://instagram.com/p/yZ5KEgn1o8/?modal=true :)
Witam. Czy mogłabyś podać namiary na Twój profil na stronie potreningu.pl ? aby mieć podgląd Twoich przykładowych dzienników żywieniowych ( o ile takie prowadzisz ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nie prowadzę dziennika na potreningu :)
UsuńWitam!
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się ten blog, zaczęłam go czytać od deski do deski i wciąż się zapoznaję ze wpisami.W ciągu dwóch lat urodziłam dwójkę dzieci i obecnie bardzo usilnie się staram, aby dojść do stanu sprzed pierwszej ciązy, a najlepiej sprzed ślubu. Rzeczywiście mam nadwagę, bo ważę 74 kg. a chcę dojść do 60 i właśnie stać się rzeczywiście fit. Chcę być zdrowa, silna, mieć dobrą kondycję. Chudłam ładnie i nagle się zatrzymało, obwody lecą w dół minimalnie, by wracać do ostatniego stanu. ćwiczę regularnie, aktualnie dwa razy w tygodniu siłowe plus cardio, trzy razy cardio, czasem cztery. Nie wiem, czy robię dobrze, czy robię odpowiedni siłowy ani czemu tak się zatrzymało. Możliwe, że trochę za mało jadłam. Bardzo zależy mi na schudnięciu. do dyspozycji na razie mam dwa ciężarki po 2,5 kg. Nieb ma u mnie siłowni, ponadto muszę ćwiczyć głównie w domu, gdy dzieci śpią. Jakieś rady? ograniczyć może cardio? odżywiam się niby zdrowo, ćwiczę, mięśnie się trochę wyrabiają, a nie chudnę, Czy mogę liczyć na jakieś rady?
Cześć :) Żeby móc najlepiej jak potrafię Ci pomóc zapraszam do kontaktu mailowego :) Znajdziesz go w zakładce "dieta i trening - współpraca" (http://www.fitlovin.pl/p/wspopraca-trenerska.html) :)
Usuń