25 sierpnia 2014

Zdrowe zakupy, czyli jakie?

Witajcie!
Dawno, dawno temu w komentarzach pojawił się pomysł, bym częściej pokazywała produkty, które sama kupuję, polecam, gdzie je kupuję i ile kosztują.

Zazwyczaj kończyło się tym, że zanim zrobiłam zdjęcie wsypałam zawartość do pojemników, w których większość sypkich produktów przechowuję, a zdjęcie pustego opakowania według mnie jest mało atrakcyjne :D

Dzisiaj pokażę produkty, które nie są co prawda podstawą mojej diety, są to raczej składniki, dodatki i urozmaicenia - ale nie tylko ja takich urozmaiceń potrzebuję, dlatego dzielę się produktami :)



Nerkowce 200g; Kaufland; 9,99zł
Kupuję zazwyczaj te dostępne w Lidlu {z tego, co widzę po komentarzach na insta Wy też :D} ale w dniu zakupów musiałam iść do Kauflandu, przy okazji zerknęłam na półkę z orzechami i okazało się, że taka sama gramatura i cena tylko inna firma - więc, aby nie tracić czasu wzięłam te i nie różnią się one jakością od lidlowych - ale wiadomo, zależy na jaką partię się trafi :)



Płatki owsiane 500g; Kaufland; 1,99zł 1,45zł
Kupuję zazwyczaj właśnie te - w Biedronce jak i w Kauflandzie w regularnej cenie kosztują 1,99zł, ale akurat były po obniżce i w zasadzie druga paczka wychodzi za pół ceny :) Rzadko spotykam w nich nieoddzielone łuski, szybko się gotują (jak to górskie ;)). Raczej nie korzystam z błyskawicznych płatków, zawsze te górskie lub zwykłe (zawsze mogę je sobie sama rozdrobnić w blenderze, gdy potrzebuję zagęstnik do kotletów mielonych, czy mąkę do placków z cukinii).

Laska wanilii 2,5g; Kaufland; 6,99zł
Długa, mięsista i aromatyczna - cena może nie jest szczególnie zachęcająca, ale w przypadku nagłej potrzeby nie zawiedziecie się, jeżeli chodzi o jakość :) Przy okazji wpisu o ekstrakcie z wanilii (który już przygotowałam :)) porównuję tę laskę z wanilią z Lidla - Kotanyi polecam tylko, gdy nie macie w pobliżu Lidla lub akurat tam nie ma ich na stanie (ze względu na cenę właśnie). Wiem, że laski można kupić przez internet, ale niepaczkowane nie wzbudzają mojego zaufania.

Daktyle suszone 400g; Kaufland; 7,49
W Lidlu są tylko takie skąpane w syropie i/lub siarce, dlatego ucieszyłam się, gdy przez kompletny przypadek znalazłam te daktyle w Kauflandzie :) 400g za 7,49zł to niezbyt wygórowana cena, bo to wychodzi niecałe 20zł/kg. Chciałam zadzwonić do Bakallandu i podpytać o kilka szczegółów, ale niestety nie odbierają :(
Daktyle BIO (np. firmy BIO PLANET) 1kg kosztują 30zł - wybór należy do Was :)
Oliwa z oliwek 750ml; Biedronka; 11,45zł
Dzisiaj o tej oliwie nie napiszę nic, ponieważ jeszcze jej nie próbowałam :) Podobno jest bardzo gorzka w porównaniu z innymi - miałam jakiś czas temu oliwę BIO już nie pamiętam jakiej firmy i też była gorzka, dlatego nie zniechęcam się :D Ogólnie oliwy z oliwek używam stosunkowo mało, częściej wybieram jednak kokos, masło, rzepak :)

Soczewica czerwona 400g; Biedronka; 3,59zł
Zazwyczaj kupuję w Kauflandzie soczewicę czerwoną Lestello, ale tym razem wybór padł na biedronkową soczewicę (którą z resztą widziałam tam pierwszy raz). Cena mniej więcej taka sama, a dobrze wiedzieć, że jest dostępna również w biedrze :)

To tyle na dziś z produktów paczkowanych - nie będę Wam pokazywać ogórków, czy nektarynek, które przy okazji kupiłam :D

Kupujecie któreś z powyższych propozycji? Macie ulubione produkty w wybranych sklepach? :) Podzielcie się nimi!
Pozdrawiam!

38 komentarzy

  1. Bardzo fajny pomysł na wpisy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam orzechy nerkowe, narobiłaś mi na nie smaka :) Podałabyś przepis na zupę z soczewicy/z soczewicą? No i czekam na przepis na ekstrakt waniliowy, brzmi super :)
    zrealizowacmarzenia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. nigdy nie probowalam soczewicy :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo często kupuję te płatki owsiane. Akurat skorzystałam z promocji i zrobiłam mały zapas :) Mam też zawsze czerwoną soczewicę, ale innej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. zapomniałaś dodać gramaturę poszczególnych produktów a to moim zdaniem istotne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dodam jutro, chociaż są widoczne na zdjęciach :) istotne to fakt, dlatego dopiszę jak będę przy komputerze :)

      Usuń
  6. Te nerkowce są świetne, ja też je kupuję w Kauflandzie! A jeśli chodzi o płatki, to słyszałam, że te są najlepsze, więc przystawiam się do ich kupna. :)

    Zapraszam w wolnej chwili. :)
    http://idzpocwiczyc.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolega Marokańczyk polecił mi oliwę z oliwek z Simply, tą Auchanową. Potwierdzam, że dobra :)
    A czerwoną soczewicę znalazłam w arabskich delikatesach i opłaca się bardziej niż te z innych sklepów.

    OdpowiedzUsuń
  8. to w końcu nerkowce czy daktyle? ;) bo zdjęcie przedstawia daktyle, a podpis nerkowce więc już się pogubiłam :D w każdym razie to i to jest dobre i zdrowe!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ups, daktyle też są wypisane niżej, sorki, zdjęcie mnie zmyliło :)

      Usuń
  9. O tak, świetny wpis. Czasami nie wiemy co kryje się na sklepowych półkach w pobliskich sklepach, dlatego fajnie, że piszesz o takich rzeczach. Ja ostatnio byłam mile zaskoczona jak zobaczyłam soczewicę w Biedrze, właśnie tę o której piszesz. Co do płatków to uwielbiam te z LIdla - żółte :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Szkoda, że wszystko ze sklepów, które nie są blisko mnie :C Ale jak kiedyś wpadnę to na pewno spróbuję, dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja płatki owsiane uwielbiam Lidlowe - żółte.
    Oliwę z oliwek lub olej z pestek winogron, też kupujemy w Lidlu.

    Daktyle do kaszy jaglanej na śniadanie to mus <3

    Nie próbowałam jeszcze soczewicy, ale ponoć zupy z nią są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Soczewica, orzechy i płatki - jem non stop :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Do czego dodajesz te laski wanilii?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robiłam ekstrakt :) Wszystko jest na zdjęciu :D

      Usuń
  14. ja staram się ostatnio ograniczyć takie przekąski pyszneee:D

    OdpowiedzUsuń
  15. Nerkowce -pycha. Koniecznie muszę w końcu soczewicy spróbować. A laski wanilii kupuje w hurtowni spożywczej są połowę tańsze. Z płatkami owsianymi to już nie nadążam, chyba zacznę też w hurtowni kupować większe ilości ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. a mnie właśnie te płatki z Melvitu ani trochę nie podchodzą :) uwielbiam te z Lidla i kupuję już od dawna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam tak samo - kupiłam zachęcona opiniami na blogach śniadaniowych, ale zupełnie mi nie posmakowały. Płatki z Lidla najlepsze! :)
      Swoją drogą, będąc dzisiaj w Lidlu właśnie, zauważyłam nowość na półce z produktami sypkimi, czyli kaszę jaglaną 4x100g za 2,99zł, co mnie trochę zdziwiło, ale i ucieszyło :)

      Usuń
    2. Mnie też nie podeszły płatki z Melvitu - próbowałam wieki temu, a nadal mam po nich traumę ;) Pamiętam, że czuć było w nich jakby piach... Może trafiłam na złą partię ;)

      Usuń
    3. Anonimie a ja widzialam w weekend kasze jaglana w biedronce! Nie widzialam jej tam nigdy wczesniej, na pewno niedlugo wyprobuje.

      Usuń
  17. Płatki mam te same i oliwę z biedronki do sałatek używam.
    Czekam na dalsze podpowiedzi :)

    OdpowiedzUsuń
  18. To wszystko tak smaaacznie wygląda! :D Nerkowce nigdy długo nie zagrzeją miejsca w domu. To samo z pistacjami, uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. W moim mieście nie ma Kauflandu dlatego zakupy zazwyczaj robię w Lidlu lub Biedronce.
    Do czego używasz laski wanilii? W domu mam cały słoik, ale nie mam pojęcia co z nimi zrobić...

    OdpowiedzUsuń
  20. Ostatnio odkryłam suszone owoce Bakallandu i byłam pod dużym wrażeniem. Cena całkiem niezła, a do tego brak czegokolwiek na temat siarki. Ich rodzynki uwielbiam, wg mnie czuć znaczną różnicę w smaku :)

    OdpowiedzUsuń
  21. też zawsze kupuję nerkowce w Lidlu, bo stacjonarnie to najlepsza oferta jaką do tej pory znalazłam. super, że dałaś znać, że w Kauflandzie są w takiej samej cenie! nigdy tam nie zaglądałam na półkę z bakaliami i orzechami a tu niespodzianka :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja oliwę z Biedry zawsze bardzo lubiłam :) ogólnie u mnie bardzo podobne rzeczy lądują w koszyku zakupowym

    OdpowiedzUsuń
  23. w Anglii brakuje mi bardzo płatków owsianych górskich
    nie zawsze mają dobre jakościowo w polskich sklepach
    a w supermarketach najczęściej widać takie ścinki jak otręby z których po zamoczeniu zrobi Ci się taka breja, że odechciewa się to jeść

    kupiłam ostatnio w Tesco olej ryżowy i dobrą hiszpańską oliwę, ale najczęściej kupuję orzechy, oliwę, warzywa w tutejszym Lidlu. do ichniejsego serka wiejskiego nie mogę się przekonać, Piątnica podbiła moje serce chyba na zawsze! a quark w Tesco czy Asdzie wychodzi drożej więc nie sięgam po niego.

    OdpowiedzUsuń
  24. z daktylami najlepiej uwazac ;) niewiele osob wie ze maja najwiekszy IG z wszystkich potraw nawet wiekszy niz piwo i zawieraja maltodekstryne ;))) wiec umiar wskazany :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cenne info :) a juz chcialam kupic daktyle bo brakuje mi slodkiego smaku strasznie.

      Usuń
  25. Kupuję większość produktów, które pokazałaś na zdjęciach :) Czasem tylko w innych sklepach. Nerkowce - mój faworyt :)

    OdpowiedzUsuń
  26. U mnie też króluje Lidl oraz brytyjski Morrisons - 2 moje ulubione sklepy.
    Jestem bardzo ciekawa tego ekstraktu waniliowego i do czego go można używać - czekam na wpis :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Płatki uwielbiam. Nerkowcow unikam od kiedy wiem jak sa pozyskiwane.

    OdpowiedzUsuń
  28. Tez bylam zaskoczona jak ostatnio zobaczylam czerwona soczewice w Biedronce, dla mnie to super bo mam ja bardzo blisko. Oprocz tego widzialam tez cieciorke.
    I kasze jaglana :)

    Koniecznie dodawaj wiecej takich wpisów!
    Gdzie kupujesz migdaly i mieso?

    OdpowiedzUsuń
  29. hej, czy te daktyle nie zawierają żadnego syropu ani nic z tych rzeczy? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wg opakowania nie, ale zdrowy rozsądek podpowiada mi, aby nie wierzyć temu w 100%, dlatego nie jem ich często :)

      Usuń