6 stycznia 2014

350. Recenzja treningu: ZWOW #9- Zuzka Light.

Witaj! :)

Dziś o pierwszym ZWOWie w roku 2014. Czyli #9.

Nie potrzebujesz kompletnie żadnego sprzętu.
Trening trwa 10 minut, wykonujemy tyle rund, ile damy radę najszybciej (AMRAP)




Jedna runda:
10 x santana push ups (pompka z uniesieniem ręki w dole)
10 x 3 pyke plyo tuck (pół przysiady z wysokim podskokiem)
30 x crab toe touches (kraby- naprzemienne dotykanie dłonią stopy)
20 x low jacks (niskie pajace)
Mój wynik: 3 pełne rundy + 10 santana push ups i 10 krabów, bo mi się pomyliła kolejność :D
W trakcie synek obudził się z drzemki i musiałam na chwilkę przerwać.
To bardzo fajny trening,  robiłam pełne, męskie pompki, ale i tak uda dostały bardziej, niż ramiona. Od pierwszej rundy czułam, jak palą. Z resztą te wysokie podskoki zawsze dają mi mocno po udach :)

To nie jest trudny technicznie trening- początkujący mogą robić damskie pompki, nie wyskakiwać tak mocno w drugim ćwiczeniu.
Jeżeli nie lubisz treningów typu AMRAP zrób 3 lub najlepiej 4 rundy :)

Rewelacyjny w czasie sesji lub innych obowiązków ograniczających nasz czas na ćwiczenia.

Trening real time:

Próbujesz? :) Daj koniecznie znać jak było!


Przypominam o ankiecie dotyczącej mojego bloga (ale jeżeli masz uwagi dotyczące Facebooka to również możesz o nich napisać)- pomóż mi się rozwijać w dobrą stronę :)
Kliknij w obrazek:



http://niebieskoszara.blogspot.com/2013/12/fitblog-ankieta.html

Pozdrawiam!

25 komentarzy

  1. Coś mi się wydaje że właśnie go robiłam i podobał mi się:) Pompki u mnie to były pół pompki czyli nie schodziłam klatką do ziemi jeszcze,i w pike plyo wyskakiwałam tyle ile mogłam:)

    Nie jest trudny aczkolwiek daje popalić trochę i to co ma pracować pracuje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się rzadko ZWOW nie podoba :D Najważniejsze, że próbujesz :) Zobaczysz zanim się obejrzysz będziesz go robić bez problemu :)

      Usuń
  2. Ja jakoś nie mogę sie przekonać do Zuzki. Teraz, robię T25, 25 minut dziennie, piątego dnia 50. Jak mam czas to biegam + inne treningi. Shaun T naprawdę sympatycznie zagospodarował te 25 minut. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mógłby jednak większą uwagę zwrócić na rozciąganie. :D

      Usuń
    2. Może skupia się tylko na ćwiczonych mięśniach- nie wie, bo nie znam wszystkich treningów z T25- jednak program godny polecenia? :)

      Usuń
  3. Te ćwiczenia przypominają mi interwały, które raz robiłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie są interwały, bo masz cały czas wysoką intensywność, nie zmienną :)

      Usuń
  4. za 2 miesiace wyprobuje, bo teraz biore udział w wyzwaniu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powodzenia :) No i jak już poćwiczysz to daj znać :)

      Usuń
  5. ZWOWów jeszcze nigdy nie robiłam, więc czas spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam- są o tyle fajne, że każdy znajdzie coś dla siebie :)

      Usuń
  6. Robiłam ten trening kilkukrotnie, bardzo go lubię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dokładnie tak, jak ja- nie dziwię się więc :D

      Usuń
  7. bardzo podoba mi się ten ZWOW :) generalnie lubię prawie wszystkie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robiłam go nie pierwszy raz i lubię do niego wracać :)

      Usuń
  8. Nie ćwiczyłam jeszcze z Zuzką, ale może sie w końcu przełamię jak będę sobie odświeżać treningi. ;)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawy temat, muszę tego wypróbować zwłaszcza po świętach:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam Zuzka, jest najlepsza :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zrobiłam wczoraj dwie serie i umarłam. Pewnie jakbym spięła tyłek to i trzecią bym zrobiła, ale miałam dłuższą przerwę w ćwiczeniach i jeszcze resztki przeziębienia i nie chciałam przesadzać. Krab był najgorszy i robiłam po 10 powtórzeń i chwilę przerwy, bo nie dawałam rady. Ale mile się zaskoczyłam, bo robiłam santana push ups męskie! Co prawda schodziłam do 1/3 zgięcia łokcia, ale i tak pękałam z dumy, bo jeszcze miesiąc temu nie umiałam poprawnie zrobić damskiej pompki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najważniejsze jest to, ze próbowałaś męskich, nawet jak nie schodziłaś najniżej- z czasem będziesz coraz silniejsza :) Super Ci poszło, fajnie, że wracasz do ćwiczeń po chorobie :)

      Usuń