3 października 2013

306. Wyzwanie! Ćwicz z Zuzką Light!

Witajcie!
Wiele z Was boi się zacząć ćwiczyć z Zuzką Light :)
Wychodzę TOBIE na przeciw i mam nadzieję, że moje wyzwanie zmotywuje właśnie CIEBIE do rozpoczęcia wspaniałych treningów, jakie ta dziewczyna proponuje.


Wyzwanie zaczyna się dziś!
Z racji tego, że skończył mi się plan siłowego wracam póki co do Zuzki.

Na czym będzie polegać wyzwanie? :)

Do końca miesiąca należy wykonać 10 ZWOWów. Których? To zależy od Ciebie!
Jest to średnio dwa treningi z nią tygodniowo- na prawdę nic szczególnie wyzywającego, dlatego nawet się nie zastanawiaj! Mając swój plan treningów na pewno dasz radę dopasować go pod to wyzwanie! Mając plan siłowy rozpisany na 3x w tygodniu tym bardziej ;) Nie musisz przecież wybierać tych najbardziej intensywnych :)

Jeżeli nie wiesz które zestawy wybrać, zasugeruj się moimi typami- pół z mojej dziesiątki to treningi bez obciążenia, połowa z hantlami.
Ja dla siebie wybrałam takie, których jeszcze nie robiłam lub robiłam, ale nie recenzowałam.

Z obciążeniem:
ZWOW #8
ZWOW #27
ZWOW #34
ZWOW #47
ZWOW #68
  
Bez obciążenia:
ZWOW #25- z kijem od szczotki (moja recenzja)
ZWOW #26 (moja recenzja)
ZWOW #37 (moja recenzja)
ZWOW #57 (moja recenzja)
ZWOW #65 

Spis ZWOWów według moich kategorii znajdziesz pod TYM (klik) linkiem :)
Nie czekaj długo! Wpisz swoją listę w komentarzu, lub wyślij do mnie mail.

Bez wymówek i wymyślania- jeżeli jak ja jesteś dziś przed treningiem włącz ZWOW np. #3 i zaczynaj! Resztę skompletujesz po treningu ;)

Liczę na Wasze recenzje! Jak nie macie bloga to mailowo!
Ja każdy jeden trening będę recenzować na bieżąco, zauważyłam, że wiele z nich już robiłam, a recenzji na blogu brak ;) Czas to zmienić!

No, to jak? Dołączasz? Świetnie!
Powodzenia!

58 komentarzy

  1. Dobre dla osób nie znających Zuzki są jej ćwiczenia dla początkujących. Co prawda nie dotrwałam do końca, ale już po trzech tygodniach widziałam znaczącą poprawę i wzrost zarówno chęci, jak i siły. A do wyzwania z chęcią dołączę - w końcu czas skończyć rundę podstawową :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdzie jest taki podział? ;) Ja go nie znam, ZWOWy nie rosną trudnością z numerkami- nie wiem o jakich ćwiczeniach dla początkujących mówisz :)

      Usuń
    2. Nie wiem czy Basi chodziło o to, ale tu masz link to pierwszej części z całego treningu dla początkujących http://www.youtube.com/watch?v=veiMp84fvKY
      No i oczywiście ja się piszę "na Zuzkę" - mój plan przewiduje ćwiczenia z nią praktycznie codziennie :)

      Usuń
    3. aaa :) A ja opieram się głównie na jej samodzielnym kanale, stąd moja niewiedza :D
      Dzięki :)
      No i powodzenia, super, że dołączasz! :)

      Usuń
  2. no jak skonczy mi sie okres to masz mnie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Niech mi się tylko choroba skończy i zaczynam!

    OdpowiedzUsuń
  4. ZWOW 8 jest niesamowity! Jutro go robię! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry jest, dlatego też go wrzuciłam do dziesiątki :D

      Usuń
  5. tak, jak obiecywałam pod jednym z poprzednich postów - jadę po kolei :D Dzisiaj zrobiłam zwow13. Zuzka uzależnia, uwielbiam się z nią pocić i stękać codziennie rano.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja niestety nie mogę, bo niektóre nie nadają się do robienia późnym wieczorem, lub gdy moje dziecko śpi :D
      Ale Cię podziwiam, widzę, że wsiąknęłaś na dobre :D

      Usuń
  6. Twoja lista jest genialna, obecnie siedzę w domu, a hantle już wywiozłam do Krakowa, więc muszę ćwiczyć bez obciążenia - i teraz wystarczy że zerknę na listę i już mogę łatwo wybierać z odpowiednich ZWOWów :) na razie muszę przemyśleć, czy dołączyć, póki co mam za sobą dwa ZWOWy, nie wiem czy to się już liczy? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki!
      Wyzwanie zaczyna się dziś, jeżeli nie ćwiczyłaś i dzisiaj zrobisz ZWOW to będzie pierwszy z dziesiątki :)
      Ja swoje normalne, regulowane hantle też mam daleko od siebie, ale jakoś będę sobie radzić :D
      W najgorszym wypadku można robić same bez obciążenia :)

      Usuń
  7. Świetna inicjatywa. Ja ciągle widzę u siebie komentarze typu "miałam zacząć robić ZWOWy, ale nie mogłam się zabrać" itp.
    Teraz nie ma wymówek! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)
      Mam dokładnie takie same komentarze! Ciekawe, czy od tych samych osób :D

      Usuń
    2. Nie będziemy chyba rzucać nickami? :D Chyba że nie wezmą się do roboty. Publiczne napiętnowanie zawsze spoko :D
      Pozwolisz, że napiszę o tej akcji u siebie? :)

      Usuń
    3. To było pytanie retoryczne :D:D

      Jasne, śmiało pisz :):)

      Usuń
  8. ZWOW #39 zaliczony i opisany na blogu http://helenabloguje.blogspot.com/2013/10/115-nowa-stara-miosc-bieganie-i-zuzka.html (: Fajny pomysł na wyzwanie, bo urozmaica plan treningowy, ale nie narzuca konkretnych zestawów. Podejmuje wyzwanie! Pozdrawiam (;

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! Staram się właśnie by moje wyzwania nie były takie zbyt narzucające, bo sama nie lubię sztywnego planu treningowego :)

      Powodzenia! :)

      Usuń
  9. dołączam :) po długiej przerwie!
    dziś zwow 8, nie znam ale wydaje się być fajny!
    jest późno, dziecko śpi więc idealne rozwiązanie na wieczorny trening :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super!
      U mnie od chwili dokładnie ta sama sytuacja ;)

      Usuń
    2. i już po :)
      http://fitnastycznie.blogspot.com/

      Usuń
    3. dziś ZWOW 57 :)
      http://fitnastycznie.blogspot.com/2013/10/zwow-57-moja-recenzja.html

      Usuń
    4. wczoraj zwow #53 a dziś zwow #22!

      na recenzję zapraszam do mnie
      fitnastycznie.blogspot.com

      Usuń
    5. Bardzo dobrze Ci idzie, dzięki za linki :)

      Usuń
  10. chętnie dołączam!
    dzisiaj ZWOW 60 z małą modyfikacją ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 60 też robię z modyfikacją :)
      Zapraszam! Fajnie, że dołączasz :)

      Usuń
  11. dołączam:) właśnie wychodzę z paskudnego przeziębienia i już mnie nosi :) szczególnie, że w tym tygodniu tylko raz biegałam (właśnie tym się dobiłam...), zero siłowni, zero basenu... na szczęście mam jeszcze weekend to coś nadrobię :) czyli 10 treningów do końca miesiąca :)? extra:)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak! Super, bardzo się cieszę, że dołączasz :):)

      Usuń
  12. dołączam :) od niedawna przekonałam się do Zuzki, a popchnęły mnie do tego Twoje wczesniejsze wpisy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. SUPER!!! Cieszę się niezmiernie czytając takie posty, te treningi są super, dlatego tak bardzo je polecam :)

      Usuń
  13. ja też dołączam. akurat gorący okres się zaczął, więc mniej czasu na siłownie i krótkie treningi wskazane. No i jeszcze udało mi się w końcu ogarnąć bezlimitowy Internet.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No widzisz, okoliczności z pozoru niesprzyjające są dla Ciebie motywacją do ćwiczenia ZWOWów :D
      Powodzenia! :)

      Usuń
  14. Sign me in! :) Tylko powiedzmy, ze ja zaczelam wczoraj, bo dzis wypada mi restday, ok? ;-) A cwiczenia z wczoraj to: ZWOW 40 oraz 41.

    OdpowiedzUsuń
  15. super pomysł! piszę się na to! mam już w październiku 2 ZWOW-y za sobą, zatem jeszcze 8 ;) dam znać, gdy opublikuję recenzję :) teraz również wygrałam miesiąc darmowego klubu fitness online na vitalia.pl więc będę łączyć wyzwanie z wypróbowaniem treningów z tej platformy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. doczytałam, że wyzwanie jest od wczoraj więc jeden ZWOW, ale jutro będzie już drugi :D

      Usuń
    2. no i pochwalę Ci się, że mam już za sobą 40 ZWOW-ów!

      Usuń
    3. Ładnie, 40 ZWOWów to sporo :) Czekam na recenzje i fajnie, że dołączasz! :)

      Usuń
  16. A ja mam pytanie odnośnie siłowego:) Robiłam już kiedyś ten dla początkujących lejdis, ale z marnym obciążeniem (butelki wody) i z przerwą. Szukałam innych gotowych zestawów, ale nie znalazłam nic ciekawego. Pomyślałam żeby zrobić ten trening jeszcze raz, tylko teraz zwiększać stopniowo obciążenie i ogólnie bardziej się przyłożyć:) Co o tym myślisz? Może masz jakieś gotowe zestawy z których można skorzystać?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na SFD są jeszcze planu z piłką swiss, widziałaś? :)
      Powtarzanie planu, jeżeli nie minęło dużo czasu od kiedy go skończyłaś wydaje mi się być niezbyt dobrym pomysłem, bo różne ćwiczenia na tę samą partię mięśniową pozwalają stymulować ją w różny sposób.
      Jeżeli czujesz, że pierwszy raz był niezbyt dobry technicznie i mogłabyś lepiej przyłożyć się do progresu to próbuj, ale ja polecam plan z piłką- bardzo go lubię :)

      Usuń
    2. Ja też go lubię, właśnie powoli kończę ten dla początkujących :)

      Usuń
    3. O! Super :D Będziesz kontynuować siłowy? :)

      Usuń
    4. Skończyłam go kilka miesięcy temu. Ten z piłką widziałam, ale piłki nie posiadam i nie mam w planach jej kupować. Zwyczajnie nie mam gdzie jej trzymać:( Mieszkam z rodzicami w małym mieszkanku i dzielę pokój z siostrą. Już i tak muszę walczyć o godzinkę ćwiczeń w naszym pokoju:) Szukałam czegoś co nie wymagałoby anagażowania nawet krzeseł czu puf, a tylko hantli. Ale niestety ciężko znaleźć taki trening.

      Usuń
    5. W takim razie musisz zwiększać ciężar, ale to też będzie ograniczona możliwość, jak ćwiczysz wyłącznie w domu... Zwiększanie wyłącznie powtórzeń i serii w nieskończoność jest moim zdaniem bez sensu...

      Usuń
  17. podejmuje wyzwanie :) ciekawe co z tego wyjdzie :D a raczej ile mnie tego wyjdzie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! 10 treningów na kolejne tygodnie października to na prawdę mało- dasz radę! :)

      Usuń
  18. Podejmuję wyzwanie:) Dwa zwowy już za mną :) Za chwile będzie trzeci :)
    Dziękuję ogólnie za "pokazanie zwowów" bo z reguły jako formę aktywności fizycznej wybieram bieganie i zawsze szukałam jeszcze czegoś w zamian jak mam mniej czasu. By coś po ćwiczyć a nie mam czasu na godzinny bieg. Zwowy są super pod tym względem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! Bardzo mi się podoba tempo!
      No i cieszę się, że pokazałam ZWOWy i komuś się to przydało! :):)
      Zgadzam się, że ZWOWy są super :)

      Usuń
  19. A ja o wyzwaniu przeczytałam dopiero dziś, na weeekend wyjeżdża potem te dni;) więc nie wiem czy zdążę, poza tym ja należę do tych co to się zuzki boją ;) jeszcze nigdy z nią nie ćwiczyłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To właśnie dlatego, że się boisz powinnaś koniecznie spróbować! Niezależnie od tego, czy w październiku uda Ci się zrobić 10 jej treningów, czy nie! Jak coś to pamiętaj- listopad przed Tobą- może to być Twój listopad z Zuzką Light! :)

      Usuń
  20. dołączyłam do tego wyzwania zupełnie nieświadomie, bo wracam do ćwiczeń po dłuższej przerwie i już wcześniej zaplanowałam październik jako miesiąc Zuzki. Od 1 X zrobiłam już (dopiero?) trzy zwowy: 63, 14 i 25, bo wszystkie trzy należą do moich ulubieńców. Zostały trzy, odezwę sie ponownie, jak wykonam wyzwanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetnie! Zapraszam ponownie częściej :)
      No i powodzenia w wyzwaniu! :) Ja mam za sobą dopiero 2 ZWOWy ;)

      Usuń
  21. masz jakies cwiczenia moze na dolną partie brzucha? :) i wewn.strone ud? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chodzi o pozbycie się tłuszczu z tych części ciała? Chodzi o to, że nie da się schudnąć miejscowo i gdy ćwiczysz daną partię mięśniową to nie jest to jednoznaczne, że z niej spalasz tłuszcz. Na spalenie tłuszczu (z całego ciała) są ćwiczenia aerobowe, interwałowe. Na ćwiczenie mięśni ćwiczenia wzmacniające/siłowe.

      Na dolną partię mięśni brzucha działa unoszenie nóg w leżeniu lub zwisie na drążku. Na wewnętrzną stronę ud wypady w bok i np. ściskanie piłki pomiędzy nogami.

      Usuń