Witajcie!
Łikend mocno aktywny, ale bardziej imprezowy, niż ćwiczeniowy. Chociaż bieganie po sali w butach na obcasie za synem w jedną i drugą stronę to niemały wysiłek ;) Co prawda aktualizacja zdjęciowa mało sportowa, ale przy okazji na szybko chciałabym poruszyć kwestię zdjęć, treningu siłowego i zamiany kobiety w babochłopa- znów :)
Chcę Wam pokazać, że trenując siłowo nie zamieniacie się w mało kobiece istoty :) Czasem patrząc na jakąś fitnesskę wydaje się, że jest kompletnie niekobieca, ponieważ widać jej mięśnie. Mam nadzieję, że zdajecie sobie sprawę, że sesje najczęściej robione są po ostrym treningu, kiedy to mięśnie "spompowane", zwiększają swoją objętość czasem o dużo cm. Niestety dziewczyny ćwiczące siłowo, po pięciu dniach przerażone zaprzestają ćwiczyć, bo urosły im wielkie mięśnie. Nie urosły :) Chwilowo zwiększyły swoją objętość, po regeneracji to mija. Porównajcie mój biceps napięty po treningu i nienapięty z wczoraj po dwóch dniach restu.
Tak samo z nogami, spójrzcie- zdjęcie po lewej jest w czasie, gdy swój ciężar opieram na nodze bliżej aparatu- widać zarys napiętych mięśni, tak samo są one widoczne przy ruchu. Zdjęcie po prawej-nogi nieużywane, na zupełnym luzie ;)
Dostaję wiele pytań na mail, czy jeżeli ktoś jest na początku drogi i ma nadwagę to czy trening siłowy jest dla niego, bo nie chce mieć mięśni, tylko schudnąć. Niestety same aeroby lub co gorsze sama głodowa dieta nie poprawią Waszej sylwetki. Będzie chudnąć ale z pieców, które powinny być dla Was najcenniejsze- z mięśni! Nie bójcie się więc treningu siłowego, to najlepsze co możecie sobie dać by poprawić wygląd sylwetki. Nawet jak macie dodatkowe kg do zrzucenia. Ba! Wtedy jeszcze bardziej! :)
Pozdrawiam i więcej słońca życzę, chociaż prognozy nie przewidują ;)
48 komentarzy
Jest pięknie :) Głowa do góry :)
OdpowiedzUsuńGłowa do góry? :D Ja tego babochłopa to tak z przekąsem ;) Bo nadal panuje przekonanie, że trening siłowy=babochłop, a wcale tak nie jest!
UsuńDzięki;)
Moim zdaniem figurka na medal:) Bardzo kobieco,nie widze tutaj nic męskiego:) A nózki naprawde przepiekne:)
OdpowiedzUsuńzgadzam się, masz super figurkę :)
UsuńBardzo Wam dziękuję!
Usuńcwicze ok 4-5 razy w tygodniu i z tego 2-3 treningi sa silowe i przyznam ze na nie czekam najbardziej i sprawiaja mi najwiecej radosci... :)
OdpowiedzUsuńco wiecejna poczatku swojej drogi w zyciu bym nie powiedziala ze to wlasnie one sprawia mi tyle frajdy i ze to po nich bede widziala najwieksze zmiany w ciele! a jednak :D
Dokładnie, często dziewczyny rezygnują z siłówki będąc uprzedzonymi i tracą ogrom korzyści, jakie on daje- NIESTETY!
UsuńNo i oczywiście te wszystkie dziewczyny nie biorą tego pod uwagę, że na diecie redukcyjnej wzrost mięśni jest NIEMALŻE minimalny, no bo po co przecież ,,pakerzy" robią masówki? Właśnie po to żeby urosły im mięśnie! Trening siłowy to najlepsze rozwiązanie, same aeroby możemy też zastąpić kompleksami metabolicznymi, albo interwałami które są od nich 1000 razy bardziej skuteczne, ale przecież i tak się tego nie wytłumaczy żadnej ,,fance fitnesu" : )
OdpowiedzUsuńKażdy ma swoją głowę, dostając jasne wskazówki musi zdecydować czy z nich skorzysta czy nie :)
UsuńNa siłę do niczego się nikogo nie przekona :D
Dzięki za głos rozsądku!
wyglądasz nieziemsko :)
OdpowiedzUsuńostatnio chciałam przestać ćwiczyć siłówki i skupić sie na cardio, dzięki Tobie nie przestanę :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, Twoje słowa są bardzo dla mnie ważne, sama zobaczysz, że jak się przyłożysz i będzie to prawdziwa siłówka to efekty będą mówić same za siebie i moje notki już nie będą musiały Cię motywować ;)
UsuńDzięki za ten post! Chyba potrzeba właśnie takich przykładów, żeby dziewczyny przestały się obawiać ćwiczeń siłowych :)
OdpowiedzUsuńJa tak bardzo się staram a tutaj mięśni jak na lekarstwo, nie wiem jak te dziewczyny to robią, że im od steppera niby rosną :D
Usuńbardzo kobieco! ja tu żadnego babochłopa nie widzę:)
OdpowiedzUsuńprzyrost mięśni od cwiczeń siłowych, to jeszcze nic, najśmieszniej jest, kiedy mięśnie ludziom ,,rosną" od jazdy na rowerze i kurczaka z ryżem, cuda.
OdpowiedzUsuńświetna figura, bardzo ładnie wyglądasz ;-)
Taak jazda na rowerze, a6w i te sprawy :D
UsuńPiękna :)i nogi cudo...
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJak ślicznie wyglądasz, świetne nogi:)
OdpowiedzUsuńKasia
Bardzo dziękuję :)
UsuńBic bickiem, ale biust to Ty masz.
OdpowiedzUsuńA no mam :D
UsuńKobieca, zgrabna kobietka;) Super;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńOsz Ty pakierko! Łydki to masz piękne :)
OdpowiedzUsuńPakier ze mnie :D Dzięki ;)
UsuńBiust, nogi... I w ogóle... ehhh <3
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWyglądasz super, gratuluje! Ale jeszcze co innego mi do głowy przychodzi, bo szczerze mówiąc, robi mi się już mętlik. Wiem, że ćwiczenia siłowe są najlepszym sposobem na zrzucenie sadełka, wielokrotnie powtarzasz, że samo cardio nie wystarczy. Ale w takim razie czy znaczy to, że lepiej nie robić nic, niż ćwiczyć cardio 40 min dziennie przez 3-5 dni w tyg? Zakłądając, że wyliczyłam swoje zapotrzebowanie BTW zgodnie z podanymi przez Ciebie wskazowkami (30/30/40%), myślisz, że robię sobie krzywdę kicając przy Turbo Jam lub Turbo Fire zamiast ćwiczyć siłowo?
OdpowiedzUsuńNo i jak sobie poradziłaś? Przepraszam, że nie odpisałam wcześniej. Poleciłabym Ci spróbować tych programów jak wpływają na Twój organizm. Najlepsze wyjście to siłowy 3x w tygodniu + inne treningi np. aeroby po siłówce 20 minut a w niesiłowe dni jakieś wytrzymałościówki :)
UsuńWygladasz fantastycznie!!! Jestes niesamowitym przykładem!!! Ja nigdy nie uważałam ze ćwiczac siłowo będę wyglądać jak te odwodnione fitnesski, ale fajnie ze pokazujesz siebie i dajesz niesamowita motywacje innym!!!
OdpowiedzUsuńmam to samo. Jak sie ponapinam to straszę babochlopstwem ale na luzie jestem całkiem ok. Swietnie wyglądasz.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńShak weź no nie ściemniaj ;);) Ja tam u Ciebie krzty babochłopstwa nie widzę ;) Super wyglądasz!
Usuńpiękne nogi! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńChce Twoje nogi ;)
OdpowiedzUsuńNie oddaję :P Chociaż są częścią ciała, którą lubię mniej ;) Uda szczególnie, bo nie chcą współpracować :D Łydki lubię ;)
Usuńwyglądasz bardzo ładnie:) jestem takiego samego zdania jak Ty:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJaki babochłop? :D
OdpowiedzUsuńJedyne nie kobiece kobiety dla mnie to kulturystki na pokazach. Fuj, ale nie miałam przyjemności widzieć żadnej bez napompowanych mięśni, więc nie mogę powiedzieć, być może jest kobieca na co dzień :)
Ty jesteś hot! :*
Dzięki ;) Kulturystki raczej też nie są w moim typie sylwetki, ale fitnesski jak najbardziej :)
UsuńJak na moje oko to nie widać u Ciebie żadnych mięśni po tych siłowych treningach.Zrzuć kilka kg,jedz mniejsze posiłki i wtedy będą lepsze efekty.Będzie co podziwiać.
OdpowiedzUsuńAnonimowy! Jak zwykle najlepsze rady od ciebie ;) DZIĘKI!
UsuńI koniecznie zmień trening,bo ten jest mało efektywny.Gdzie ta rzezba?
OdpowiedzUsuńZapraszam do przeczytania jeszcze raz kilku moich postów, nie przypominam sobie bym gdziekolwiek pisała, że się rzeźbię :):)
UsuńSuper wyglądasz! Mam też mam prawie dwulatkę i podobnie jak Ty pracuję nad formą :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i powodzenia! To niełatwe, wiem co mówię :D
Usuń