tag:blogger.com,1999:blog-8201525955415439787.post2589202523635022584..comments2024-02-28T17:12:12.246+01:00Comments on FITlovin - fitblog o ćwiczeniach, odżywianiu i samorozwoju: 2 lata bloga - moja metamorfoza - tym razem bez żartów :DFITlovinhttp://www.blogger.com/profile/00186540393529776156noreply@blogger.comBlogger124125tag:blogger.com,1999:blog-8201525955415439787.post-31318091649847733252015-01-27T23:17:18.936+01:002015-01-27T23:17:18.936+01:00Różnie :) moje zapotrzebowanie się zmienia, mam te...Różnie :) moje zapotrzebowanie się zmienia, mam teraz pracę 100% siedzącą przez 8h więc wiadomo :)FITlovinhttps://www.blogger.com/profile/00186540393529776156noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8201525955415439787.post-83599249840066972912015-01-17T20:30:47.358+01:002015-01-17T20:30:47.358+01:00a teraz ile kcal spożywasz? :)a teraz ile kcal spożywasz? :)?!https://www.blogger.com/profile/01501184096363617426noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8201525955415439787.post-84324729827326291772014-10-31T17:59:25.618+01:002014-10-31T17:59:25.618+01:00Podpatruję Twój post od jakiegoś roku, może ciut d...Podpatruję Twój post od jakiegoś roku, może ciut dłużej i baaardzo przypominasz mi mnie, pod względem nastawienia i ogólnej postawy co do ćwiczeń, odżywiania i co najśmieszniejsze nawet w wymiarach mam prawie że identyczne! :O <br />Ale jak to? 4 lata, a kraty nie ma?<br />Ni ma ;) Za mało podnoszę, za dużo żrem, za mało śpiem ;) i nawet tu się zgadzamy z tym, że moje perypetie trwają dopiero jakieś dwa lata, a na dziecko jeszcze czekam, no ale wszystko przede mną ;)<br />Ciepło pozdrawiam i gratuluję certyfikatu personalnego :DAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/02749222502699386058noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8201525955415439787.post-90686506064236920102014-04-24T15:38:10.319+02:002014-04-24T15:38:10.319+02:00Super post, dobrze się ogląda i czyta! Pozdrawiam,...Super post, dobrze się ogląda i czyta! Pozdrawiam, Monikalivesnapbloghttps://www.blogger.com/profile/01056150918311627804noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8201525955415439787.post-90033470840065070372014-04-22T06:50:36.484+02:002014-04-22T06:50:36.484+02:00Cześć :) Jeżeli będziesz ćwiczyć codziennie ten sa...Cześć :) Jeżeli będziesz ćwiczyć codziennie ten sam zestaw to nie może to być ani trening siłowy, ani interwałowy, więc domyślam się, że byłyby to zwykłe ćwiczenia modelujące lub niezbyt intensywne aeroby- polecam Ci zastanowić się, czy nie lepiej włączyć do swojego planu treningowego trening siłowy i ćwiczyć np. w systemie 3x w tygodniu siłowy, 2/3x interwały lub zwykłe aeroby. To są treningi, które przynoszą mi efekty, dlatego je polecam :)<br /><br />Oczywiście, jeżeli chciałabyś trenować biegi to mogłabyś biegać 6x w tygodniu, ale jak można przeczytać na blogach biegaczy im też przydaje się trening siłowy, a ponadto jeden dzień w tygodniu ja polecam przeznaczyć w zupełności na rozciąganie - po treningu czasem mało czasu się na to poświęca :)FITlovinhttps://www.blogger.com/profile/00186540393529776156noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8201525955415439787.post-2433440091757628762014-04-21T23:58:10.560+02:002014-04-21T23:58:10.560+02:00Gratulacje, masz piękne ciało :) Ze względu na to,...Gratulacje, masz piękne ciało :) Ze względu na to, że znasz się na ćwiczeniach, chciałam cię zapytać, czy jeżeli będę ćwiczyła przez 6 dni w tygodniu ten sam zestaw ćwiczeń, a zmieniać go będę co 2 miesiące, to czy efekty będą widocznie i mogę tak robić, czy może ciało zbyt szybko się przyzwyczai? :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8201525955415439787.post-78232045022118098382014-04-21T21:21:25.326+02:002014-04-21T21:21:25.326+02:00Karolina! :D Dziękuję Ci kochana :)Karolina! :D Dziękuję Ci kochana :)FITlovinhttps://www.blogger.com/profile/00186540393529776156noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8201525955415439787.post-84266377480072262972014-04-21T21:20:19.303+02:002014-04-21T21:20:19.303+02:00Zapisuję! :) Jeszcze nie wiem czy powstanie post, ...Zapisuję! :) Jeszcze nie wiem czy powstanie post, czy film, ale zapisuję ;)<br /><br />Chociaż co ćwiczę piszę, podsumowałam ostatni miesiąc w tabeli :)FITlovinhttps://www.blogger.com/profile/00186540393529776156noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8201525955415439787.post-77761078186402693202014-04-21T21:17:18.880+02:002014-04-21T21:17:18.880+02:00Dziękuję :) To jak wyglądamy zależy od wielu czynn...Dziękuję :) To jak wyglądamy zależy od wielu czynników :) Przede wszystkim zdjęcia nie zawsze oddają 100% :)FITlovinhttps://www.blogger.com/profile/00186540393529776156noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8201525955415439787.post-66569996422812380362014-04-21T21:16:17.819+02:002014-04-21T21:16:17.819+02:00Bardzo dziękuję! :) Powodzenia!Bardzo dziękuję! :) Powodzenia!FITlovinhttps://www.blogger.com/profile/00186540393529776156noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8201525955415439787.post-42265997051414881862014-04-21T21:15:44.935+02:002014-04-21T21:15:44.935+02:00Dziękuję :) Blogowanie to taka moja pasja, więc ba...Dziękuję :) Blogowanie to taka moja pasja, więc bardzo się staram, żeby znaleźć na to czas :)<br />Trzymam kciuki i powodzenia! :)FITlovinhttps://www.blogger.com/profile/00186540393529776156noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8201525955415439787.post-20095808087190752702014-04-21T16:20:39.724+02:002014-04-21T16:20:39.724+02:00Gratulacje!!! mam nadzieję, że też kiedyś "do...Gratulacje!!! mam nadzieję, że też kiedyś "dorobię" się podobnych efektów:) <br />Twój blog bardzo mi się podoba - piszesz prosto i na temat... Musisz być naprawdę zorganizowana, żeby pogodzić to wszystko z macierzyństwem.<br />Pozdrawiam<br /><br />/rozowo-szara.blogspot.com/<br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8201525955415439787.post-17288184945367992312014-04-19T18:04:29.882+02:002014-04-19T18:04:29.882+02:00Jak godzisz wszystkie obowiązki. Co jesz. O właści...Jak godzisz wszystkie obowiązki. Co jesz. O właściwościach różnych produktów. O tym,jak ćwiczysz:).<br />Wesołych Świąt!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8201525955415439787.post-27788079113947458812014-04-19T15:04:34.923+02:002014-04-19T15:04:34.923+02:00Dziękuję! :) Miło mi ;)Dziękuję! :) Miło mi ;)FITlovinhttps://www.blogger.com/profile/00186540393529776156noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8201525955415439787.post-48546386003053851952014-04-19T14:51:27.406+02:002014-04-19T14:51:27.406+02:00Dziękuję Bery :)Dziękuję Bery :)FITlovinhttps://www.blogger.com/profile/00186540393529776156noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8201525955415439787.post-60262765769773330342014-04-19T14:51:01.367+02:002014-04-19T14:51:01.367+02:00Dzięki! :) To miłe, że ktoś czyta mnie tak długo!Dzięki! :) To miłe, że ktoś czyta mnie tak długo!FITlovinhttps://www.blogger.com/profile/00186540393529776156noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8201525955415439787.post-26940596878181364652014-04-19T14:36:38.237+02:002014-04-19T14:36:38.237+02:00Cześć :)
To jest dość spory problem, skoro jest ta...Cześć :)<br />To jest dość spory problem, skoro jest tak, jak piszesz. Ja od początku mówiłam, że nie jem i nawet jak ktoś bardzo chciał mnie przekonać to nie decydowałam się. Jeżeli mówisz, że nie jesz lub nie słodzisz, a za chwilę i tak zjadasz i wypijasz tą słodką herbatę to jesteś niekonsekwentna i następnym razem Twoja rodzina znów sobie myśli "tak, ostatnio też mówiła, że nie a i tak zjadła". Także moim zdaniem jak raz czy dwa odmówisz stanowczo to następnym razem już nie będzie aż takiej presji (ale nie znam Twojej rodziny, u mnie było tak, że namawiali, proponowali a potem już się "nauczyli"). <br />Z robieniem herbaty na Twoim miejscu szykowałabym sobie ją sama- żeby potem nie było, że jak to zrobiona, a nie wypijesz to się wyleje.<br />Możesz zanim przyjedziesz uprzedzić mamę, żeby nie piekła aż tak dużo i trzymać się swojego postanowienia. Tylko konsekwencja uwoli Cię od wyrzutów sumienia. Powiedz rodzinie, że chętniej zjadłabyś np. jabłko lub banana.<br />Mój tato zawsze szykuje dla mnie owoce po obiedzie zamiast słodyczy :)FITlovinhttps://www.blogger.com/profile/00186540393529776156noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8201525955415439787.post-67092420451358066912014-04-19T14:19:42.039+02:002014-04-19T14:19:42.039+02:00Hej Natalio :)
Piszę do Ciebie, bo mam nadzieję, ...Hej Natalio :) <br />Piszę do Ciebie, bo mam nadzieję, że dostanę poradę. Sprawa wygląda tak, że już ponad 4 miesiące nie jem słodyczy (przekonałaś mnie:))(no dobra może słodyczy to na wyrost powiedziane, ale przede wszystkim nie słodzę napojów, a jak zdarzy mi się zjeść coś słodkiego to jest to gorzka czekolada albo jakiś baton), ale hmm moje otoczenie (najbliższa rodzina) nie za bardzo to akceptuje. Kiedy jestem na stancji (studiuję) jem jak chcę, co chcę, nikt mi się nie wtrąca. Ale gdy przyjeżdzam w rodzinne strony to się zaczyna... Słyszę np. od babci "oj posłódź sobie chociaż łyżeczkę, cukier krzepi!" "jak to tak w ogóle bez cukru i słodyczy? No masz ciastko zjedz trochę". I kończy się na tym, że babcia przynosi ciastka, a ja pędzona poczuciem winy, że zrobię jej przykrość, jem. A później sama mam wyrzuty sumienia, że zjadłam AŻ TYLE (bo nie kończy się na dwóch kawałkach). Nie umiem wypracować sobie umiejętności odmawiania. W domu podobnie - zawsze jak poproszę mamę lub tatę o herbatę to ZAWSZE dostaję ją posłodzoną, mimo że za każdym razem powtarzam, że nie słodzę. Wczoraj usłyszałam teorię od mojej mamy, że kręci mi się w głowie, dlatego że nie słodzę :) (kręciło mi sie w głowie, bo za dużo czasu spędziłam przy komputerze, no ale nie przetłumaczę tego mamie). <br />Podobnie się miewa sprawa z jedzeniem. Jest ono we mnie wmuszane. Mówię, że tak dużo nie zjem (porcja jak dla dwóch mnie) a i tak jest "oj zjedz, bo robiłam, przecież nie wyrzucę". I ja głupia jem. Nie lubię wmuszać w siebie jedzenia, ale też nie umiem odmawiać. I nie wiem co zrobić z tym fantem. Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/09432348684996945054noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8201525955415439787.post-20153938212700101882014-04-18T21:47:43.657+02:002014-04-18T21:47:43.657+02:00Rzabba jest najlepsza :D
Dziękuję! :)Rzabba jest najlepsza :D<br />Dziękuję! :)FITlovinhttps://www.blogger.com/profile/00186540393529776156noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8201525955415439787.post-52673850087105995502014-04-18T21:46:48.522+02:002014-04-18T21:46:48.522+02:00Zgadza się- różny układ i "wypukłość" mi...Zgadza się- różny układ i "wypukłość" mięśni. Jednak to nie jest moim życiowym priorytetem i było raczej żartem :D<br />Dziękuję, zgadzam się, że podczas karmienia zazwyczaj mocno się wyciąga. Ja nagle nie utyłam, ale też mam kilka % więcej tkanki tłuszczowej- co widać po zdjęciach :) Jeszcze do tego etapu zbliżałam się w Niemczech i po wywaleniu nabiału.<br />Jeszcze raz dziękuję :)FITlovinhttps://www.blogger.com/profile/00186540393529776156noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8201525955415439787.post-67752699106871545772014-04-18T21:44:44.295+02:002014-04-18T21:44:44.295+02:00Dziękuję! :)Dziękuję! :)FITlovinhttps://www.blogger.com/profile/00186540393529776156noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8201525955415439787.post-23800461311785472772014-04-18T21:44:25.813+02:002014-04-18T21:44:25.813+02:00Dziękuję! <3 :)Dziękuję! <3 :)<br />FITlovinhttps://www.blogger.com/profile/00186540393529776156noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8201525955415439787.post-39944426686441853772014-04-18T21:44:04.825+02:002014-04-18T21:44:04.825+02:00Rozumiem to, ciężko jest po wielogodzinnej zabawie...Rozumiem to, ciężko jest po wielogodzinnej zabawie i zajmowaniu się dzieckiem, a przecież masz jeszcze swoje, które potrzebuje Twojej uwagi :)<br />Pewnie, w ogóle super, że Ci się chce trenować, nawet nieregularnie! :)FITlovinhttps://www.blogger.com/profile/00186540393529776156noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8201525955415439787.post-58989720136778061232014-04-18T21:42:15.732+02:002014-04-18T21:42:15.732+02:00Ogromnie się cieszę i dziękuję! :)
Zgadzam się, p...Ogromnie się cieszę i dziękuję! :)<br /><br />Zgadzam się, pasja, którą się poniekąd dziele, dostaję MEGA pozytywną informację zwrotną i tą swoją pasją cieszę się podwójnie! :)<br /><br />Wzajemnie! :)FITlovinhttps://www.blogger.com/profile/00186540393529776156noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8201525955415439787.post-7536871660115605452014-04-18T21:40:13.781+02:002014-04-18T21:40:13.781+02:00Dziękuję! :) Jestem, staram się optymistycznie pod...Dziękuję! :) Jestem, staram się optymistycznie podchodzić do życia :) Mało narzekać (bo kiedyś robiłam to zbyt często!)FITlovinhttps://www.blogger.com/profile/00186540393529776156noreply@blogger.com