2 stycznia 2018

Wahania wagi w ciągu dnia - czy jest się czym przejmować?

Jednym z najczęściej pojawiających się pytań w Waszych mailach (oprócz sposobu na płaski brzuch i fajny tyłek ;)) jest to, jak duże skoki wagi w ciągu dnia są normalne i dlaczego w ogóle waga zmienia się w tak krótkim czasie.


Ważenie się to dość trudny temat dla osób, które uzależniają swój humor i samoocenę od widniejących na urządzeniu cyferek. Mam nadzieję, że Twoja relacja z wagą jest neutralna i nie przejmujesz się zbytnio małymi wahaniami w pomiarze :)

Ważenie się wraz z wykonywaniem pomiarów centymetrem to uzupełniające się metody kontroli postępów. Ja preferuję i proponuję robienie zdjęć sylwetki oraz wykonywanie pomiarów centymetrem, a ważenie się polecam jako dodatek, a nie główny wyznacznik progresu.

Jak często ważyć się podczas diety?

Aby pomiar nie był przekłamany idealną sytuacją byłoby, gdybyś ważyła się w tym samym dniu cyklu, o tej samej porze dnia i w tym samym ubraniu. A jeszcze lepiej bez niego lub w bieliźnie ;) Jednak wiadomo, że nie zawsze jest to możliwe, bo np. korzystasz wyłącznie z wagi na siłowni.

Badania wskazują, że ważenie się co tydzień pomaga w osiąganiu celów, tj. odchudzaniu i zapobieganiu przybierania na wadze. Moja osobista rekomendacja to pomiar co dwa tygodnie, jeśli masz zdrową relację z samą sobą nie będzie to wyzwaniem ;)

Jak prawidłowo się zważyć?

Stań całymi stopami na wadze, rozłóż ciężar ciała równomiernie, nie pochylaj się.

Jak często ja się ważę?

Ja sama przechodziłam przez ważenie się codziennie lub kilka razy dziennie. Wiem, jakim kompulsywnym nawykiem może być sprawdzanie cyferek. W przypadku dziewczyn bez nadwagi i otyłości cyferek, które nie mają większego odzwierciedlenia w sylwetce. Ważąc 55 kilogramów wyglądają tak samo dobrze, jak ważąc 60 kg, a jedynym ich problemem jest brak samoakceptacji, a nie 5kg więcej na wadze. W tym miejscy apeluję do tych z Was, które przejmują się każdym jednym kilogramem - kochaj swoje ciało niezależnie od tego, co wskazuje waga. Dbaj o siebie i traktuj się dobrze, jesteś jedyną osobą, z którą spędzisz całe swoje życie :)


Najczęstsze przyczyny wahań wagi:

GOSPODARKA WODNA ORGANIZMU

Zatrzymanie wody w organizmie spowodowane cyklem menstruacyjnym, podwyższoną podażą soli (np. w przetworzonym mięsie lub śmieciowym jedzeniu) lub węglowodanów. Na Twoją wagę ma również wpływ to, ile wody pijesz w ciągu dnia. Wypijając szklankę wody na raz Twoja waga wzrośnie o 250-300 ml. Tak samo, jakbyś trzymała tą ilość wody w ręce stojąc na wadze ;) Tylko zamiast w szklance masz ją w brzuchu :D

Po treningu mięśnie absorbują wodę, ale nie przejmuj się - to tymczasowe :)

ZMIANY W UKŁADZIE POKARMOWYM

Zapełnianie i opróżnianie układu pokarmowego, czyli po prostu jedzenie i wydalanie ;)

ZMIANA URZĄDZENIA

Różne wagi mogą wskazywać różne cyferki. Nie należy się tym przejmować, że waga u znajomych w łazience wskazała 3 na plusie, a ta na siłowni 2 na minusie w stosunku do tej, którą masz w domu. Bądź w tym przypadku monogamiczna i zdecydowanie trzymaj się jednego urządzenia.

Podsumowując:
Skoki wagi w ciągu dnia nawet do trzech kilogramów są całkowicie normalne i powiązane z fizjologią.

Twoja dieta i trening oraz cykl menstruacyjny mają wpływ na zatrzymywanie wody w organizmie.  

Unikaj nadmiaru wody i węglowodanów (Nadmiaru, nie wykluczaj ich całkowicie!!!)  

Waż się raz w tygodniu, jeśli jesteś w trakcie intensywnej kuracji odchudzającej lub w kontrolowany sposób chcesz przybrać masy.

Nie waż się wcale, jeśli to pozwala Ci spokojniej spać :D

Czego używasz do kontroli efektów? :) 

Wagi, czy centymetra?


***
Jeśli wiesz, że Twoją znajomą zainteresuje ten tekst podeślij jej link lub udostępnij go na swoim facebooku - i ja i ona będziemy Ci wdzięczne :)

Gdybyś miała dodatkowe pytania w tym temacie lub jakimkolwiek innym  zostaw komentarz poniżej.

6 komentarzy

  1. Ojej do dziś pamiętam jak przez te wahania wagi w ciągu dnia się denerwowałam! Co godzine się ważyłam :p Na szczęście z czasem.. zmądrzałam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie waga jest inna w zależności od pokoju w którym się ważę, haha. Nie tylko od pory dnia, ale na poważnie - ciekawy wpis!

    OdpowiedzUsuń
  3. kiedyś ważyłam się codziennie (o tej samej porze) i dostawałam świra. Na szczęście już się z tego wyleczyłam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, można się nabawić bólu głowy od codziennego ważenia ;)

      Usuń